poniedziałek, 28 września 2015

Tajlandia 2015


23.09.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Tego dnia lał deszcz od rana. Ja obrabiałem zdjęcia w programie Photoshop Online. I w taki oto piękny sposób mam zdjęcie z pięknymi Stewardess - ami w tle :D























środa, 23 września 2015

Tajlandia 2015


23.09.2015

witam Was more Kochane! :* / moi Kochani! ;)

U mnie z nowosci, to zepsula sie ladowarka do MacBookAir' a I nie moge przesłać zdjeć, które dzisiaj zrobiłem. A dzisiaj bylem na basenie w O2 Beach Club. Miesci sie tam publiczna plywalnia. Wielki basen kusi cieplutka woda i dlugoscia. 
Wróciłem do domu, by rozwiesić mokre rzeczy i pojechałem na spacer. Przy ulicy obok my Friend Peter zawołal mnie, używając mego Imienia - Lukas! If You want to talk with me and drink Beer? - zapytał. Wyraziłem zgodę - Yes, I want. But I don' t have many... 
- No problem. I buy for You! - powiedział. 
Wiec, złowiłem piwko Chang małe, jedno, a może więcej? 
Peter zrobił mnie fotki z Tajkami i z friend' s - ami. 
Wróciłem do Officce' a. Była Agusia :*, która pracowała przy komputerze. 
Na noc przyszły straszne ulewy...

Dobra, kończę . Pozdrawiam :* i 3mcie sie ciepło! 


wtorek, 22 września 2015

Tajlandia 2015


22.09.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Co u Was?

U mnie bardzo pozytywnie! >:D Byłem dzisiaj w O2 Beach Club na basenie. Najpierw obszedłem tam i s powrotem basen, potem pływałem 20x stylami mieszanymi: 10x stylem pseudokraul, 10x grzbietowy i 10x żabka. 
 Trochę się zmęczyłem, ale nie zbyt. Spotkałem sporo znajomych Friend's - ów
Wróciłem do domu/biura gdzie za niedługo zjedliśmy obiad.
Następnie przyjechała Daria :* (kursantka) i przywiozła mi kartę SD! (od Babci) >:D Przepięknie podziękowałem i zacząłem cykać fotki! :) 
Artur ;) przymocował mi wlot z kratą SD i akumulatorami taśmą klejącą i wyjechałem na spacer. W Lovely Bar - ze wypatrzył mnie mój Friend Peter i zaproponował piwo i pogawędkę. Przystałem na to :D 
Byłem na przejażdżce w porcie. Przejeżdżałem przez restauracje, bary, salony masażu, salony fryzjerskie/piękności itp. W praktycznie każdym uśmiechnięte  Tajki :* :* :* … mówiły: - Hello Lukas! How are You? - itp. Bardzo miłe >:D


A teraz zdjęcia! :

wózek z kwiatami
 Bar 
 + Tajka - Barmanka
 my Friend Peter
  Muzungu + Chang 
 bar i salon masażu (2w1)
 Tajki :* :* :* + ja
 Bocianie gniazdo w Chalong Pier

 molo nocą


Zapraszam też na FB:

wtorek, 15 września 2015

Niesamowite doznania


Pewnego razu było strasznie nudno. Upał walił drzwiami i oknami - jak wściekły - i człekowi odechciewało się wszystkiego. Najchętniej nie ruszałby się z łóżka. 
Ale głód zwyciężył lenistwo.
Wstałem, otworzyłem drzwi pokoju i wpadłem do teleportu…

Wypluło mnie wprost na grzbiet wierzchowca - w samych tylko bokserkach - pędziłem wprost na lance jakiegoś rycerza bez jakiejkolwiek broni…

 Tylko jedno wyjście mi pozostało: balansowanie ciałem, jak cyrkowiec - kaskader. Jak na pierwszy raz poszło mi uważam, całkiem nie źle. Dostałem gromkie brawa, a nawet owacje na stojąco od publiczności. 
Kontratak: Przeciwnik z lancą wycelowaną wprost na mój żołądek gnał jak szalony. I tym razem jednak wyszedłem bez szwanku: tym razem położyłem się na koniu i znów uniknąłem lancy przeciwnika. 
Za którymś razem mój przeciwnik nie wytrzymał tego napięcia i ciągłych niudanych na mnie ataków i zsunął się po grzbiecie konia. 
Publiczność oszalała! Przez trybuny przelała się nie jedna Meksykańska fala. 
Uciszył ją jednak król - organizator całej zabawy - Ludu Grambinad! Oto zwycięsca zawodów! - powiedział. Bębny zagrały melodyjkę. - Wielmożny Rycerzu! Jako zwycięsca, otrzymujesz połowę królestwa i rękę pięknej księżniczki!
Królestwo jeszcze zrozumiałem, ale na ch… mi ręka księżniczki?

Na szczęście znów pojawił się teleport, który teleportował mnie spowrotem do mojego pokoju. Zapomniałem o głodzie i wszystko streściłem Rodzince. Oni zinterpretowali to jako "sen". Być może to był sen, a może to była jawa? :o



Wschód


Połódniowo - Wschodnia Azja. Tajlandia. 
- To tutaj rozpocząłem swoje drugie, a może i ente życie :)
Mój Tata przyleciał tutaj w 2005 roku i otworzył bazę nurkową. Jest instruktorem nurkowania. 
Wiele różnych kolei losu się przewinęło… 

Ale chciałem Wam przedstawić coś zupełnie innego.

Otóż pewnego ranka, sam nie wiem jak to mogło się stać, poszedłem przywitać nowy dzień w porcie. W tym celu ustawiłem budzik na nienormalną godzinę jaką jest 4:30 (nad ranem). Wstałem jak porażony i przerażony, ale i po chwili przypomniałem sobie mój cel. Zbiegłem na parter i szybkim krokiem udałem się na molo. Słonko właśnie się budziło.
Najpierw jednak było zupełnie ciemno. Dopiero później, jak by ktoś włączył światło, nastała jasność! I w tej jasności słonko szybko wzniosło się w górę i… zniknęło w chmurach! 
To było niesamowite doznanie :)





Oryginalne - nie mojego autorstwa - foto:

sobota, 5 września 2015

Tajlandia 2015




3.09.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)




Wczoraj były Urodziny mojego Taty! <3 :* Skończył 46 lat…
Byliśmy na spacerze. Było po burzy i utworzyły się wielkie kałuże. Więc, chłopaki (ze mną na czele) przejeżdżali przez największe kałuże :D 
Najpierw byłem na basenie, potem na spacerze. 
Pod wieczór urządzone zostało party urodzinowe
Małgorzata <3 :* przywiozła tort (własny wypiek) i wsadziła do zamrażarki (lub lodówki). 
Tata akurat gdzieś pojechał. 
Wieczorem odbyło się Birthday Party. Były: tort, świeczki i nawet prezent :)
Paliliśmy Kubańskie cygara i było bardzo wesoło! >:D



A co u Was? :o

Julek <3 :* i Adaś <3 :* w największej kałuży :D
 100 lat! 100 lat! Niech żyje, żyje nam! :D
 
Kochany Solenizant :D

na kubańskixh cygarach! :D

AOA - Like a Cat - mirrored dance practice video - Ace of Angels - 에이오에이 사뿐사뿐



środa, 2 września 2015

Tajlandia 2015


2.09.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)


Dzisiaj kupiłem pieska z ruszającą się główką. Sprzedawca chciał 100 THB, ale po negocjacjach obniżył do 50 THB. 
Poza tym byłem na spacerze w porcie, na basenie. Chodziłem po molo i pływałem. 

Tej nocy znów gra głośna muzyka za oknem i śpiewają po tajsku. Lecz już jest trochę ciszej :) Adaś <3 :* i Juleczek <3 :* śpią snem sprawiedliwego i oby przespali do rana. Ja pewnie też usnę :)

Mówię Wam dobranoc zostawiam z obrobionym zdjęciem:

Zapraszam też na:

R. City - Locked Away ft. Adam Levine