Jasienica, 7.06.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😏
Nigdzie dzisiaj nie wyjeżdżaliśmy i raczej siedzieliśmy w domu. Wszystko przez bezpłciową pogodę. Niby nie padało, ale jednak było zimno i nie chciało mi się nic robić.
Czytałem trochę książki p.t. "Kuzynki", oglądałem film p. t. "Akt odwagi" i trochę ćwiczyłem. Dziadek 💔😘 i Bulbunia 💖😘 piekli blachę ciasta makowca. D. bił pianę, a B. rozprowadzała na blasze. I do piekarnika! 😋 Ale w kuchni pachniało!😋
Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i na FB:
warstwa jabłeczna
Dziadek 💔😘 bije pianę
Bulbunia 💔😘 i warstwa jabłeczna
piana

i szarlotka gotowa! 😄
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz