9.10.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
U mnie wszystko ok. Dzisiejszego popołudnia przerobiłem moją dłoń.
Wieczorem umówiliśmy (ja i Dziadek) się z Michem-Brachem w Kompani Kuflowej Pod Wawelem. Była to kolacja pożegnalna, bo już we środę z Babcią lecimy do Tajlandii.
Zamówiłem sobie małe piwko. D. zrobił to samo. M. wykazał się odwagą i wziął duże.
Na obiadokolację wziąłem sobie rybkę, ryż i sałatkę (nie ma jej na zdjęciu).
Rozmawialiśmy, jedliśmy, piliśmy i czas nam szybko, ale miło zleciał.
Po jedzeniu przeszliśmy kawałek Plant. Był stosunkowo ciepły wieczór, a liście miały piękne kolory.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć/udostępniania/komentowania tego wpisu, jak również na FB:
https://www.facebook.com/lukas.paulo
przeróbka Photoshopowa mojej pięści
księżyc
Dziadek
karta menu
2 braty
Mike
no to zdrowie!
kolacja
Dziadek , Miś i ja
Planty nocą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz