Dzięki Alicja!
z chłopakami (chrzest Klikowy)
z dziewczynami w tężni
telefon od Babci
na trawce
środa, 31 sierpnia 2016
Poland 2016
Kraków, dn. 31.08.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Dzisiaj ostatni dzień wakacji… Byłem u fryzjera. Zrobiłem sobie irokeza. Zapłaciłem ok. 25 zł.
Następnie przyszła Babcia i poszliśmy na obiad, spacer i do przychodni na rehabilitację.
Podoba mi się moja nowa fryzura.
Naszkicowałem też kobiecą twarz oraz czytałem książkę "Krytyczny moment" .
selfie
udało mi się uchwycić startujący samolot
zupa dyniowa z groszkiem ptysiowym
kotlet mielony z ziemniakami
+ buraczki
szkic kobiecej twarzy
wtorek, 30 sierpnia 2016
Poland 2016
Kraków, dn. 30.08.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
U mnie wszystko ok. Byłem dzisiaj na rehabilitacji z Babcią. Ćwiczyłem w odciążeniu (w ugulu, zwanym łóżeczkiem), przy drabinkach i na piłce.
Wróciłem do domu i zjadłem obiad.
Następnie sam wyszedłem na spacer. Byłem w salonie fryzjerskim "Dawid". Nie zastałem jednak męskiej fryzjerki… Umówiłem się na jutro na 10:30.
Następnie poszedłem na spacer. Byłem w Parafii Świętego Jana Kantego. Zrobiłem zdjęcia kwiatków. Idąc dalej wyszedłem na alejki spacerowe. Zahaczyłem o market Lewiatan. Kupiłem ciastka, batona i sok marchwiowy i wróciłem do domu.
Może Wy wiecie, co to za kwiatki?
róże
odpoczynek
market osiedlowy
Zapraszam też na FB:
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
Poland 2016
Kraków, 29.08.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Dzisiaj późnym rankiem wybrałem się na spacer z Babcią.Chodziłem i jeździłem na wózku po osiedlu. Pięknie wszystko kwitnęło!
Odwiedziliśmy Piekarnię Cukiernię Buczek.Wzięliśmy sobie biszkopt z owocami na spółkę plus Babcia wzięła kawę.
Wróciliśmy na osiedle. Usiedliśmy na ławeczce i odpoczywaliśmy. Trochę przeszedłem o kijkach.
Potem poszliśmy na wczesny obiad. Wciąłem kotleciki po amerykańsku , frytki i surówkę z marchewki.
Później jeszcze trochę spacerowaliśmy i wróciliśmy do domu.
róże
śmierdziuszki
śmierdziuszki
kawa u Buczka
biszkopt ze śmietaną i owocami
razem z kawą
topola w centrum
Biprostal
kotleciki po amerykańsku, frytki i surówka z marchewki
piękne brzozy (nie ucięte)
A co u Was?
niedziela, 28 sierpnia 2016
Poland 2016
Kraków, 28.08.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
U mnie dzisiaj było przyjemnie cieplutko. Byłem dzisiaj z Dziadkiem w kościele na osiedlu Widok. Wróciliśmy na obiad do mieszkania. Dziadek podgrzewał. Było wyśmienite!
Kolejno pojechaliśmy na Rynek Główny. Objechaliśmy mniej więcej cały i poszliśmy na ciacho. Jako, że nie mogę pić kawy, ani %%% nic nie zamówiłem do picia.
Po Plantach się przeszliśmy, liznąłem trochę historii np. o Świętym JP II i Świętej Siostrze Faustynie i wróciliśmy do domu.
Zapraszam też na:
Wasz Muzungu
przed kwiaciarnią
kościół św. Wojciecha
bazylika mariacka
ale luda!
+ mój znajomy mim
dorożka (kto wie, czy nie zaczarowana?)
w restauracji
budyń z sosem malinowym i borówkami
dom pokryty freskami
na Plantach
ul. Krmelicka
Subskrybuj:
Posty (Atom)