Kraków, 26.08.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
W ten czwartek byłem z Babcią na obiedzie. Nie zamówiłem jednak zupy, ani ziemniaków. Wziąłem tylko kotleta w panierce, surówkę z marchwi i pierogi z borówkami (jagodami).
Kolejno poszliśmy na spacer. Robiłem zdjęcia wszystkiemu. Później wróciliśmy do domu, przebrałem się w strój wizytowy i razem z Dziadkiem pojechaliśmy do mojego przyjaciela Pawła Kościelnego na Klikowy Czwartek. Paweł ma mieszkanie w Łagiewnikach. I to dość spore. Z balkonu roztacza się cudowny widok na Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, Hutę Sędzimira itp . Spotkałem kilku przyjaciół z Rydzewa. Zaczęliśmy wspominać obóz. Były też osoby, które spędziły czas w Drawnie. Miło było.
Zapraszam do oglądania, komentowania i na FB:
Choć sztuczne, to ładne
kotlet w panierce i surówka z marchewki
pierogi z borówkami (jagodami)
biurowiec
róża jadalna
róże
hibiskusy przy kościele
tuje
bez czarny
synogarlice tureckie
Klikowiczki
+ Klikowicze
nasz gospodarz Paweł
przekąski i napoje (bez %%%…)
widoki niesamowite!
Klikowiczki i Klikowicze
+ ja
Klaudia - nowa przyjaciółka, świeża Klikowiczka
kobiety
+ ja (selfie)
Marta
selfie z Tomkiem
Klikowiczki
kurczaki się smażą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz