1.02.2016
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
Tego dnia, w okolicach 13 - tej znów pojechałem do O2 Beach Club na basen. Było bardzo fajnie :)
Gdy wychodziłem zaczęło się ściemniać. Na speedomaxxx - ie ruszyłem do domu. Rozwiesiłem mokre rzeczy na balkon i zjadłem kolację.
Później moi Braciszkowie A. <3 :* i J. <3 :* udawali się na spoczynek. Ja umyłem naczynia i wyjechałem na wieczorny wypad :D Będąc w barze, nagle, zaczęło lać. I to nie jakiś tam mały deszczyk, ale potężna ulewa!
Poprosiłem chłopaków Steve' a i Shawne' a o wciągnięcie "Bat-Mobile' a" pod daszek i przeczekałem opad :D
Port w Chalong Bay
+ pufa i stoliki O2 Beach Club - u
Chciałem zrobić selfie z morzem w tle, ale co∂ za jasno...
Port Chalong Bay
Tajki :* :*
ulewa...
Tajka :* za barem
mój "Bat-Mobile" pod daszkiem ;)
Wine & Pizza Bar Zazza Italian Food
Tajki :* :*
Selfie
ozdobne wejście
Zapraszam też na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz