17.04.2016
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was? :o
U mnie tradycyjnie wszystko ok :) Po pysznym obiedzie, który zrobiła Ukrainka Ania :* poszliśmy na spacer z Dziadkiem <3 :* po osiedlu. Kwitną drzewa i krzewy , a trawa pokryta jest kobiercem mleczy.
Spotkaliśmy znajomych Ukraińców Marię <3 :* i Gennadija <3 :*, którzy poczęstowali nas lodami. Pogadaliśmy, a ja jeszcze dodatkowo przeszedłem się po alejkach spacerowych. Tym razem jednak krótszą trasą. Było ciepło i słonecznie, ale około 16 - tej, chmury zwiastowały deszcz.
Obszedłem tylko amfiteatr i wróciłem do wózka.
selfie
pola mleczy
filia poczty polskiej
z Dziadkiem, Marią i Gennadijem
amfiteatr
Oglądałem mecz siatkówki mężczyzn.
Polska grała z Włochami. Asseco Resovia przegrała z Zenitu Kazań (choć była szansa, że wygramy, po pierwszej połowie).
Były to miłe, złego początki ...
Zapraszam też na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz