Jasienica, 28.06.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
U mnie wszystko ok . Choć ranek był zimny i mokra trawa. Bulbunia rozścieliła mi na łóżku koc i na nim ćwiczyłem. Później wyszedłem przed domek, bo akurat nie padało.
Na obiad jedliśmy zsiadłe mleko z zimniaczkami i koperek. Następnie siedziałem przy MacBookAir - ze i jadłem deser... a później podwieczorek.
Po podwieczorku, znów wyszedłem na spacer i tak mi zleciało.
A co u Was?
Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i na FB:
róże
juka
lekki, pyszny posiłek
przy deserze i podwieczorku
róże
rusałka pokrzywnik
znowu róże
nagietki
roses
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz