Phuket, 22.01.2017
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
Ponieważ za dnia nie padł deszcz, wyszedłem na spacer po popołudniowej kawce.
- Najpierw spacer! - powiedziałem sobie. - Dopiero później inne atrakcje
I tak przeszedłem ulicą Muay - Thai tam i s powrotem. Spociłem się jak zawsze, ale dzięki temu jestem bardziej rozruszany i mam zarodki mięśni, a nie tłuszcz!
Zmęczony i szczęśliwy poszedłem do Ali' s BBQ. Zamówiłem mango szejka. Usiadłem i odpocząłem.
W drodze powrotnej spotkałem wiele uśmiechniętych twarzy. Ciekawiło ich gdzie mieszkam, skąd jestem, jak mam na Imię itp .
Zaliczyłem bardzo miły spacer!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś Dzień Dziadka - przez Skype' a złożyłem życzenia jednemu. Do drugiego się niestety nie dodzwoniłem, ale życzę mu Wszystkiego najlepszego!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wieczorem skończyłem pisać w zeszycie VI rozdział Niesamowitych przygód Mumiego. akcja się dzieje i wciąż mam natchnienie twórcze z czego bardzo się ciesze. Zwykle dopada mnie wieczorami ... Ale jak czytałem w humorze z zeszytów:
Bolesław Prus nie spał kilka nocy, i tak powstała "Lalka", tak i ja mam potencjał na dzieło!
Zapraszam do oglądania zdjęć/ komentowania i na FB:
trening dla "Smoków"
Unit 27
połać lasu
używki dla sportowców
rybka z grila
mango shake 💗
+ ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz