1 i 2.05.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani! ;)
Poranek ponury i chłodny, początkowo mglisty.
Po obfitym śniadaniu idziemy do kościoła, a potem na uroczystości Dnia Strażaka. Na rynek zjechało kilkanaście wozów z okolicy, ustawiono ściankę wspinaczkową dla dzieci, ubrano pomnik gladiatora w strażacki hełm i odblaskową kurtkę. Ja szukałem bezskutecznie pompki do wózka, którego opony sflaczały.
Tymczasem odbywało się wiele konkursów sprawnościowych. Ja także brałem w nich czynny udział:
najpierw przenosiłem balon wypełniony wodą specjalnymi strażackimi szczypcami. Poszło mi całkiem nieźle. Znaczy się, przeniosłem balonik z jednego pachołka na drugi. Zostałem udekorowany naklejką Dzień Strażaka Krzeszowice 2016.
Po uroczystościach na rynku, pojechaliśmy do domu na obiad. Dalszy ciąg królika w buraczkach.
--------------------------------------------------------------------------
Dnia 2.05 zwiedzaliśmy Klasztor Karmelitów w Czernej z Siostrą Ireną. Klasztor leży wśród lasów nad piękną Doliną Eliaszówki. Kaplica klasztorna z XVII w. jest ozdobiona czarnym marmurem.
Z nieba wzięli się rowerzyści z pompką! Napompowali mi opony w wózku i pogadaliśmy. Dziadek opowiadał nam o okolicznych skałach i kopalniach.
--------------------------------------------------------------------------
Pierwszy raz w życiu, na obiad jadłem królika w buraczkach. Był przepyszny!
Dzień Strażaka
sikanie wodą do celu
zaproszenie na scenę do wiązania krawatu
ścianka wspinaczkowa
pomnik gladiatora, dziś w strażackim stroju
Uwaga! Biorę udział w konkursie.
Coby nie pękł...
Ruiny zamku w Tenczynku
panorama
z Ciocią Joasią
Na targu: gołębie za kratkami
kury i koguty
kościół
Ciocia Jo(ł)anna przyrządza obiadek
na rynku
kościół z zewnątrz
wnętrze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz