Majówka 2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
U mnie wszystko ok. Na długi majowy weekend wybrałem się z moim Katolickim Stowarzyszeniem Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół "Klika" do miejscowości Sidzina Wielka Polana (pod Babią Górą).
Dotarłem tam we środę wieczorem. We czwartek (Boże Ciało) był czas wolny, wspólna modlitwa. Pełnosprawni pojechali na mszę świętą do kościoła w Sidzinie Dolnej.
Po ich powrocie był posiłek z kociołka.
Wieczorem siedzieliśmy przy ognisku, grały 3 gitary + skrzypce. Śpiewaliśmy piosenki ogniskowe (teksty i nuty ze śpiewników).
Następnego dnia dwie przyjaciółki niestety musiały nas opuścić... Wyszły na szosę i złapały stopa.
Ujrzałem salamandrę i cyknąłem jej fotki.
Zjedliśmy żur z wielkiego gara i zaczął padać deszcz...
Po ustaniu opadów był zorganizowany wypad do Babiogórskiego Parku Narodowego. Nie brałem w prawdzie udziału w przejściu trasy, ale za to spacerowałem i robiłem zdjęcia.
Wieczorem zakosztowaliśmy winka i ciast.
Zapraszam też na FB:
Piotrek i Justa
Kasiapanowie pod koniec kolacji
przyjemność kosztuje, chatę trzeba naprawiać
regulamin
wiosna na krzewach, tu późna, bo dość wysoko
Justa z synem wyrusza na szlak
kociołeczek
danie z kociołka (nie pamiętam nazwy, ale było pyszne!
zadymiony Tomek
Justa i Anka
na pieńku
ognisko
gitara i można siedzieć do rana!
autostopowiczki
żuczek
deszcz
salamandra
relax
gry planszowe czas zacząć!
Tomek i Aneta
Co dwie głowy, to nie jedna!
wujek Staszek
żur w wielkim garze
Bodzio i Justynka
przy stole
las
przy drodze
to jo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz