niedziela, 27 grudnia 2015

Tajlandia 2015


26.12.2015

Witam Was moje Kochane! :*/moi Kochani!

Co u Was?

Tego dnia wybraliśmy się z Tatą <3 :* na Visa Run do Birmy. W tym celu obudził mnie alarm o ok. 4:30. Wstałem, w miarę szybko wziąłem prysznic, ubrałem się i zszedłem na dół. Tata <3 :* uczynił to samo. Przyjechał po nas bus z ludźmi, którzy też jechali po odnowienie wizy. Większość spała na siedzeniach. My także ucięliśmy sobie drzemkę.
Jechaliśmy długo. Potem przesiedliśmy się na szybkobieżną, długą łódź i płynęliśmy do celu (do Birmy). Tam też zjedliśmy lunch i odnowiliśmy sobie wizy. 
Powróciliśmy tą samą, długą drogą. Ale za to z pięknymi widokami! ;)

Piękna kobieta (współpasażerka)
 Port Ranong
 Widokówka
 Self
Port Ranong
 lunch <3


Zapraszam też na:
https://www.facebook.com/lukas.paulo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz