Phuket, 7.02.2017
Witam Was moje Kochane! 💗💑 / moi Kochani! 💖😉
Dzisiaj po śniadaniu odczekałem z godzinę, a następnie ćwiczyłem na materacu. Do brzuszków poprosiłem o pomoc Babcię💗💑
Znów od rana była patelnia na zewnątrz i w środku w domu. Babcia💗💑 zamykała wszystkie drzwi i okna, mówiąc, że upał! A ja otwierałem mówiąc, że mieszkamy w tropikach! 😁
Wypiliśmy przedpołudniową kawę. Przyszła Pani Tajka i zapytała, co chcemy jeść na obiad.
Popołudniu pojechałem na spacer. Najpierw do Top Team Phuket MMA na trening.
Znowu nie było mojego trenera Zaura... Jakiś inny rener
Zrobiłem 100 brzuszków na ławeczce, potem z ciężarkami i na koniec podnosiłem sztangle.
Babcia 💗💑 & bugenwilla
Celeslaw salad i piwko Chang %%%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz