17.01.2016
Witam Was moje Kochane! : * / Moi Kochani! ;)
U mnie wszystko ok.
W dzisiejszym dniu pogoda była barowa. Przelotne opady deszczu. Na lunch pojechaliśmy do restauracji "Na schodkach". Zamówiłem sobie chrupiącego kurczaka i rosół. Adaś <3 :* i Julek <3 :* też "wciągaali tylko im się uszy trzęsły" >:D Za pięknie zjedzony obiad, była bowiem nagroda: pójście na lody.
Wieczorem przestało straszyć deszczem. Byliśmy w knajpie oferującej tajsko-indyjskie jedzenie <3 Z menu Tatuś <3 :* wybrał pyszne potrawy.
Po pryjeździe do domu, wybrałem się "Bat-Mobile" - em do baru. Nie spotkałem Steve' a, za to z Shawn' em wypiliśmy piwko i gadaliśmy.
A co u Was? :o
chrupiący kurczak, ryż, ogórek i w miskach rosół
Adaś <3 :* i Juleczek wciągają ;)
logo lodziarni
obraz <3
stoliki
Adaś <3 :* dostał jako pierwszy
zaraz po nim Julek <3 :*, Małgosia <3 :* ...
... Tatuś <3 :*
i ja!
W indysjo-tajskie knajpie
%%%
zachęta do aktywności
Adaś <3 :* i Małgosia <3 :*
indyjskie potrawy
:)
my self
pierwsze i ostatnie (dzisiaj)
Zapraszam też na:
https://www.facebook.com/lukas.paulo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz