środa, 14 września 2016

Poland 2016


Kraków, 14.09.2016

Witam Was moje Kochane! / moi Kochani! 

W dzisiejszym dniu byłem z Babcią na 2 spacerach. Nie było już tak upalnie, ale nie było też zimno. I słonko!  
Najpierw objechaliśmy osiedle. Trochę przeszedłem o kijkach. Z alejek spacerowych, poszliśmy odkrytym dzisiaj przez nas skrótem na Armii Krajowej. Były tam zaparkowane fajna bryka i fajna przyczepa. Rósł też tam krzak, który sfociłem. Był to berberys.
Na obiad poszliśmy do Ryby. Ale nie na ryby... zamówiłem chłodnik z buraczków i kotlet z ziemniakami i surówkę z marchewki. Był pyszny! 
Wróciłem do domu na herbatę i odpoczynek.
Później poszliśmy na drugi spacer. Tym razem nogi zaprowadziły nas do piekarni-cukierni Buczek. Zamówiłem kawę i ciastko . 
Na koniec znów trochę po chodziłem.

A co u Was?



filia poczty polskiej 
 market 
 jesienne dzikie winko %%% 
 ale bryka! 
 fajna przyczepa  
berberys
 
 jabłuszka 
 chłodnik z buraczków 
 schabowy, ziemniaki, surówka z marchewki 
 fajne choopery 
 Kopiec imienia Tadeusza Kościuszko
 estakada 
 biurowiec 
 kawa i ciacho w Buczku 
róże 
 
 Bronowicki zachód



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz