3.09.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
Dzisiaj były urodziny mojego Taty. Jako że mieszka ode mnie 8 524 km złożyłem mu życzenia przez Skype' a. Pięknie mi podziękował.
Byłem dzisiaj z Babcią w Sanktuarium Świętego Jana Pawła II w Łagiewnikach. Miałem dużo obiektów fotograficznych. Poznaliśmy Małgosię -miłą kobietę w wieku trochę młodszą od mojej Babci. Była obeznana w temacie i była naszym przewodnikiem.
Pomodliłem się i wspominałem Jego pontyfikat.
Po odwiedzeniu Sanktuarium JP II, obraliśmy kurs na Boże Miłosierdzie. Spędziliśmy miło czas, dowiedziałem się wiele rzeczy, po czym prysły - jak bańka mydlana…
Nie brałem ze sobą iPhona, więc Babcia zapisała numer telefonu Gosi i pozostaliśmy w kontakcie.
Po zwiedzaniu, Małgosia zaprosiła nas na kawę, ciastko i miłą pogawędkę.
Wracając tramwajem, poznałem magika Piotra. Jechał na występy. Wiózł ze sobą 3 magiczne walizki…
Chodziliśmy po osiedlu, po czym gdy trochę zgłodnieliśmy, poszliśmy na obiad. Dziś w menu były placki po węgiersku.
Zapraszam też na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz