wtorek, 27 września 2016

Poland 2016


Kraków, 27.09.2016

Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!


U mnie wszystko ok, choć nie ma fajerwerków. Byłem z Babcią na obiedzie. Zjadłem kotlet z indyka w panierce, ziemniaki i surówkę z marchewki. Na deser naleśnik z serem. Bez zupy. Następnie poszliśmy na spacer. Krótki, bo krótki, ale się dotleniłem.
Późnym popołudniem pojechałem z Dziadkiem na rehabilitację do Reha+. Pan Szymon rozluźnił mi nogi, a następnie zabrałem się za ćwiczenia na leżance. Na koniec chodziłem trzymając się Jego barków. 

A co u Was?

indyk w panierce, ziemniaki i surówka z marchewki 
 Palermo kusi pizzą...





 szkieletor 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz