Kraków, 27.09.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
U mnie wszystko ok, choć nie ma fajerwerków. Byłem z Babcią na obiedzie. Zjadłem kotlet z indyka w panierce, ziemniaki i surówkę z marchewki. Na deser naleśnik z serem. Bez zupy. Następnie poszliśmy na spacer. Krótki, bo krótki, ale się dotleniłem.
Późnym popołudniem pojechałem z Dziadkiem na rehabilitację do Reha+. Pan Szymon rozluźnił mi nogi, a następnie zabrałem się za ćwiczenia na leżance. Na koniec chodziłem trzymając się Jego barków.
A co u Was?
indyk w panierce, ziemniaki i surówka z marchewki
Palermo kusi pizzą...
szkieletor
Zapraszam też na FB:
https://www.facebook.com/lukas.paulo
https://www.facebook.com/lukas.paulo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz