piątek, 2 października 2015

Tajlandia 2015


2.10.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

U mnie ok, choć nie wszystko… Mój "Bat-Mobile" nie działa, ma flaka zamiast opony. Poza tym mój aparat ma zepsuty spust od baterii. 
Byłem dziś na spacerze chodzonym. Na niebie były gęste cumulusy, ale zdarzały się i chwile ze słonkiem. 
Najpierw przeszedłem obok barów, sklepów, centrów itp, itd … znajdujących się w mojej okolicy (trzymając mocno skrzynkę z akumulatorami i kartą SD.
Zaczepił mnie mój friend Oli. Zaproponował, czy czegoś się nie napije. - Coke, please - powiedziałem. Pogadaliśmy o wszystkim. Fajnie było. Następnie doszedłem aż do krótszego molo, które pokonałem aż do połowy. Znałem już drugą połowę, więc zawróciłem :D Przy okazji zrobiłem sobie 3 zdjęcia mojej postury ;) Wracając, ująłem jeszcze 4 panoramy. 

Lukas self 
biuro rybaków
salon fryzjerski 
:) 
with my Friend Oli 
panoramy 
+ molo 
droga z/na krótsze molo
piechur Muzungu ;) 
(głowa i ramiona)
(tors, bicki i klata)
(nogi)
i znów widoczki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz