17.03.2016
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
U mnie wszystko ok :) Zeszłego dnia na śniadanie usmażyłem sobie jajka sadzone <3 Były przepyszne! Do nich posmarowałem kromkę chleba smarowidłem, mięsno-warzywną pastą dodałem ser żółty i majonez.
Na lunch pojechałem do Phuket Anda Star Tours. Z menu wybrałem sobie ryż z krewetkami, orzeszkami nerkowca i ananasem serwowane w ananasie <3
Wyśmienity tropikalny lunch! Ech... Będę tęsknił za tymi wszystkimi egzotycznymi dobrociami.
Wróciłem do domu i napiłem się herbaty.
Popołudniu wybrałem się na basen. Basen w O2 Beach Club kusił orzeźwieniem. Woda przyjemnie ciepła + cudne widoki na port. Po prostu rozkosz!!
Wieczorem byłem w barze.
-------------------------------------------------------------------------
Podsumowując było super!! >:D Zostawiam Was ze zdjęciami:
europejskie śniadanie <3
Phuket Anda Star Tours
menu <3
moje danie <3
róża chińska, czyli hibiskus
basen O2 BC
+ my face
& on the street
my Dear Friends in the bar
kwiatki
uśmiechnięta Tajka :*
Zapraszam też na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz