18.03.2016
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Tego dnia od rana myłem naczynia, zamiatałem podłogę w biurze i kuchni, a także ćwiczyłem. Nie było internetu (Wi - Fi) …
Tworzyłem prezentację w programie Viva Video, Pic Collage i Together (iPhone).
Na lunch jadłem wielką rybę. Nie znam niestety jej nazwy, ale była pyszna!
Następnie pojechałem do Anda Star Tours.
Miałem w planie przejażdżkę po molo, ale przełożyłem ją na później. Gdyż… w barze spotkałem Barta! >:D Wypiliśmy po Mochitto i pogadaliśmy. Zaprosiłem go na moje jutrzejsze pożegnanie do Pickled Liver Bar. Powiedział, że wpadnie. Potem udałem się na zaplanowany przejazd przez molo. Było super!
Potem udałem się do PCLB na piwko %%% :D Było wspaniale! (ok. 12 Friend' s ów siedziało, gadało i piło %%%. Ja też piłem piwko Leo.
Następnie ruszyłem z kopyta - kto pyta? :o - do domu, na kolację. Potem pojechałem do June Bar i ponownie do Picled Liver Bar.
Ta noc była długa… A jeszcze dłuższa będzie jutrzejsza :D
Zapraszam też na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz