Kraków, 27.07.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
Co u Was?
Dzisiaj wyszedłem z Babunią na spacer. najpierw zjedliśmy obiad, potem porozmawialiśmy z Pielgrzymami z Francji. Akurat czekali na przystanku i byli pozytywnie nastawieni. Stwierdziłem to po uśmiechach. Zagadnąłem do nich po francusku. I tak zaczęliśmy rozmowę w języku francusko-angielskim. Później poszliśmy na spacer.
Po południu pojechałem z Dziadkiem na Akademie Górniczo - Hutniczą.
Odbywało się tam popołudnie z Chlijczykami, mieszkańcami Wyspy Wielkanocnej, którą oni nazywają Rapa Nui (pępek świata). W programie tego spotkania były: narodowe tańce, prelekcja profesora Ryna (Polak) o mieszkańcach wyspy, film National Geographic o badaniach jaskiń wulkanicznych w których mieszkali tubylcy, a także pokaz przeźroczy z badań polskich (w których uczestniczył mój Dziadek - geolog).
Było to bardzo egzotyczne spotkanie!
Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania, a także na FB:
Babka szerokolistna
chłodnik buraczany
młodzież ŚDM na przystanku
wpadły mi w oko piękne Francuski
rabatka
nagietek
przygotowanie wyspiarskiego tancerza
tańce wyspiarzy
Poprosiłem tancerkę i tancerza o uwiecznienie. Zdjęcie wykonał Dziadek
wielkość posągu na Rapa Nui wynika z tego zdjęcia
wyspiarskie dzikie tańce
zademonstrowali zręczność
róże przed budynkiem AGH
lokomotywa węglowa była kiedyś symbolem postępu
koło od parowozu
zdobi teren między pawilonami AGH
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz