Jasienica, 8.07.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
U mnie wszystko ok.
Dzisiaj pospałem. Następnie wstałem, zjadłem śniadanko (Bulbunia je "pomalowała" paletą barw) i ćwiczyłem na łóżku.
Wyszedłem do ogródka i tam spędziłem większą część dnia. Nie było tak upalnie, ale nie czułem też chłodu.
Dziadek m. in. łupał orzechy, a Bulbunia m. in. robiła obiad.
Po południu zrobiła porządek z moimi paznokciami. Moczyłem stopy w misce z szarym mydłem, a potem zrobiła mi manicure i pedicure. Miała pewne trudności przez moje napięcie mięśniowe (prawa stopa sama idzie mi do góry). Ale dała radę! Za swój trud, dałem jej buziaka.
Później przyszła Pani Stasia (sąsiadka) i dała nam jajka. Rozmawialiśmy.
Naszkicowałem długopisem twarz kobiety. Szkic znalazłem w Google Grafika.
mój szkic.
oryginał:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz