2.07.2016
Witam Was moje Kochane! / moi Kochani!
U mnie wszystko ok. Dziadek Zbyszek umocował i postawił parasol nad podestem. Później ustawił jeszcze stół, ławę i krzesła. Ja ćwiczyłem na łóżku.
Także przedobiedni deser (makowiec, kawka) i obiad jedliśmy na słońcu, ale pod parasolem! Bulbunia gotowała obiad. Była pyszna, domowa pizza z dużą ilością grzybów, warzyw i sera.
Zapraszam do komentowania, udostępniania i na FB:
podest pod parasolem
stół i krzesła
Dziadek Zbyś i makowcczyk
+ kawka
delektuje się smakiem!
Bulbunia i Dziadek Zbyś
pizza!
jem tym razem pizze
róże
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz