Phuket, 17.05.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
W dniu dzisiejszym jadłem pyszny lunch: makaron świderki w sosie carbonara 😋 Takie pyszności zrobiła nam Margareta 💖😘.
Popołudniu do kawki jadłem ananasa 😋 . Ten owoc powoduje, że chudnę! A do tego jest przepyszny. Chyba mój ulubiony owoc tego świata 😄
Później poszedłem na nogach - o kijkach - do Phuket Top Team (PTT). Już wiedzą, że ich opuszczę. Przyjęli tą wiadomość z nie co niewyraźnymi minami. Ale powiedziałem im też, że wrócę za jakieś 2 miesiące. Ucieszyli się i życzyli mi odpoczynku i szczęścia! Kurde, no! Będę za nimi tęsknił... 😐 Ale wrócę!
Poznałem też Polaka z dziewczyną! Nie pamiętam Ich Imion, ale pochodzą z Warszawy.
Po treningu w PTT poszedłem jak zwykle na pieszy spacer. Doszedłem do "Ocha-Dee" (owocowego). Padłem ze zmęczenia na krzesło i porządnie odpocząłem. Im też zakomunikowałem, że za tydzień wylatuję z Phuket do PL... Zdobyłem FB do jednej z nich! 😁
Zapraszam do oglądania zdjęć i filmiku, komentowania i na FB:
- Z góry bardzo serdecznie dziękuję!
mój lunch 👌
owoce
w Phuket Top ~Team: - Kata😘 podskakuje
a Sandra 😘 z grupą skaczą na skakance
mój przyjaciel z Polski (nie pamiętam Imienia, gdyż poznałem go dziś) ćwiczy z workiem. Jego dziewczyna go filmuje.
grupa Friends - ów z PTT 💪
m. in. Katya 😘
my dear friends 😀
i ja robiący fotki do lustra 😁
i nie tylko do lustra 😏
jeden z najmłodszych muay - thaiczyków
Spoko - Muza. Czy ktoś wie, kto to śpiewa? 😯
sklep bokserski
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"owocowy"
jestem zainteresowany numerkiem 25 😂
może nie jest miss Thailand, ale jest bardzo miłą kobietą 😘 Pani sprzedawczyni w "owocowym"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz