Phuket, 19.05.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
U mnie wszystko ok. Do południa padało 💦. Jednak popołudniu ustało. Słońce pokrywała gęsta warswa chmur i nie przysmażało. Na termometrze całkiem przyjemnie: ok. 29 st C 👍 . Po popołudniowej kawce i ananasie 👌 poszedłem do Phuket Top Team. Ćwiczyłem z ciężarkami, brzuszki na ławeczce itd. Miałem również trening w rękawicach bokserskich. Uderzałem w ochraniacze trenera. Trener też mnie uderzał, i musiałem się bronić lub robić uniki. Po walce uderzał rękawicą w mój brzuch 👊. Nie bolało, a mówił, że to polepsza krążenie, czy coś takiego. Na koniec zrobił mi zdjęcia przy wyjściu.
Poszedłem na spacer ulicą. Szedłem trzymając się pobocza. Większość ludzi mnie już zna i pozdrawia 😉 / podziwia. Doszedłem do owocowego, gdzie odpocząłem i rozmawiałem z Tajkami 😘 😘 sprzedawczyniami. Spytały mnie, czy nie chcę kupić jakichś owoców. Odpowiedziałem, że zbytnio nie mam pieniędzy.
- Ok, ok. This is free! - odpowiedziały 😂.
Więc, wybrałem ananasa (normalna cena to 25 THB).
Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i na FB:
właśnie trwa starcie na Bangla Road. Życzę powodzenia moim przyjaciołom! /
It's just taking off on Bangla Road. I wish good luck to my friends! ✊
ulica Boksu Tajskiego
my friend 😉
selfie
I am strong man! 💪
A co u Was? 😵
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz