sobota, 18 marca 2017

Malezja 2017


Penang

Witam Was moje Kochane! 💑😘 / moi Kochani! 😌

Dnia 16.03 rano, pojechaliśmy z Tatą do Malezji na visa run (przedłużyć wizę). 
Jechaliśmy cały dzień busem. Przekroczyliśmy granicę Malezyjską około godziny 18 - tej. Później przejechaliśmy 671 km! (w jedną stronę). W trasie dużo słuchałem muzyki z odtwarzacza MP3. Miałem nagrane tam muzykę i audiobooki. Ale oczywiście nie pełne wersje... Także po wciągnięciu się w akcję nagle przerywało i wkurzało mnie to na maxxxa!!! 😡  
Po zalogowaniu się w hotelu, poszliśmy coś zjeść. W hotelu był stół Szwecki. Wzięliśmy sobie z Tatą mięso w sosie, ziemniaki i sałatkę. 
Była możliwość wynajęcia rikszy, ale byliśmy zbyt zmęczeni po podróży. Po kolacji poszliśmy w kimono! 

17.03 

Następnego dnia zjedliśmy smakowite śniadanie. Potem czekaliśmy na odbiór wiz... Dość długo. W końcu otworzyli biuro paszportowe. Ludzie - jak muchy - ustawili się w kolejce (w tym także my). Poszło dość sprawnie i mam przedłużoną wizę w paszporcie na około rok.

Zostawiam Was ze zdjęciami.

Zapraszam też na FB:




















Zapraszam też na: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz