Phuket, 27.03.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😏
Na lunch jedliśmy kurczaka crispy z ryżem, ogórkiem i rosołem. Był to tzw "obiad przywieziony". Później spędziliśmy czas na tarasie. Temperatura odczuwalna to 40 °C! Następnie chodziłem po ulicy. Przeszedłem ulicą Boksu Tajskiego. Byłem przez chwilę w Top Team. Ćwiczyłem mięśnie nóg.
Nie miałem rękawic... moje ochraniacze zostały w "Bat - Mobilu" w domu. Przeszedłem na nogach, zrobiłem "kwadrat". Zresztą i tak - chyba - nie miałbym z kim ćwiczyć (trenerzy ćwiczyli innych patentów).
Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania, udostępniania i na FB:
Dziękuję!
kurczaka crispy z ryżem, ogórkiem
+ rosołek
kwiatek
kwitnące palmy
wysoki żywopłot
w głąb ogrodu
liście i... UWAGA! Krokodyl!
jakieś owoce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz