środa, 19 kwietnia 2017

Thailand 2017


Phuket 20.04.2017

Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😏

Dzisiaj Był zwykły dzień. Za dnia byłem w domu: trochę ćwiczyłem w pozycjach siedzącej i stojącej. w najmocniejszym okresie słonecznym było 37 st. C! (odczuwalna 42 st. C!! 😂
Ćwiczyłem trochę w pozycjach siedzącej i stojącej + chodziłem. (...)
Popołudniu wypiłem kawkę (155 mililitrów kawy + 45 ml mleka) i wyjechałem na "Bat-Mobile" - u uskuteczniać spacer. Najpierw byłem po drugiej stronie ulicy w  Phuket Top Team. Najpierw podnosiłem ciężarek o wadze 30 kilogramów (150 x) (na obie ręce). Później ćwiczyłem z  ciężarkami (dwoma) o masie 4 kilogramów = 120x 💪 Wiem, że to nie szczyt moich możliwości, ale wynik całkiem do przyjęcia. Na koniec zostawiłem sobie brzuszki (300👎). Plus jeszcze ćwiczenia ciosów z trenerem. Na stojąco, mobilnie (ćwiczyłem ciosy, koncentracje i równowagę). Jednak tym razem nie leżałem na macie 😄 
Po treningu pojechałem na spacer. Zrobiłem zachód słońca i PTT. Pojechałem do owocowego, gdzie kupiłem sobie mango. Miłe Tajki 😘😘😘  pokroiły mi owoc na kawałki i pozbawiły pestki. Nie byłem u "Tony' ego". 

Wasz Lukas w PTT 
 inni ćwiczący 
 zachód słońca



Komentujcie proszę! 😊  Zapraszam też na FB:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz